Panuje powszechne, zresztą słuszne przekonanie, że to miły i rozumny towarzysz. Świetny słuchacz- nigdy nie ziewa, nie przerywa. Mały czy duży - to nieważne. Jak mawiał Kubuś Puchatek: "Nie liczy się rozmiar! Liczy się puszystość!". Wszyscy już chyba domyślili się, że mowa tutaj nie tylko o przyjacielu pierwszaków, ale także o druhu naszych babć, dziadków, mam, ojców, cioć, wujków. Wiadomo: misiek to nieodzowny element każdego dzieciństwa. 25 listopada obchodzi on swoje święto. My - wierna grupa jego fanów z klasy pierwszej, z radością włączyliśmy się w celebrowanie Dnia Pluszowego Misia. W piątek przynieśliśmy do szkoły swoje ukochane brzuchacze, malowaliśmy również portrety naszych ulubieńców. Dowiedzieliśmy się także jak doszło do tego, że Teddy Bear podbił serca dzieci na całym świecie. Tego dnia nie mogło oczywiście zabraknąć zabawy: "Stary niedźwiedź mocno śpi" i piosenek, których bohaterem był nasz kompan - " miś maleńki, co przegania wszystkie lęki".
Opracowała: E. Kołodziejska
Zdjęcia: A. Jakubczak