Fiu fiu ... Zupełnie się tego nie spodziewałyśmy.
Ach, jakże mile się zaskoczyłyśmy!
8 marca nasze klasowe chłopaki
udowodniły, że nie takie z nich straszne rozrabiaki.
Jak na młodych dżentelmenów przystało,
doszli do wniosku, że nam- małym kobietkom życzenia, by się złożyć zdało.
Do powinszowań dołączyli drobne upominki,
czym uradowali z pierwszej klasy dziewczynki.
Koledzy! Nie czas na za długie gadki,
my - w przyszłości pieśni bardów adresatki,
za ten Wasz szarmancki gest dziękujemy
i szerokie uśmiechy w Waszą stronę ślemy.😊😀 😁
Opracowała: Ewa Kołodziejska