Drugiego grudnia to nie wehikuł czasu, lecz zajęcia edukacyjne prowadzone w Zamku Królewskim w Warszawie, przeniosły uczniów klas: II, III, IV wraz z paniami: A. Frankowską, M. Zielińską, E. Kołodziejską , A. Grocholewską, w odległą przeszłość.
Przez kilka godzin współczesne żaki mogły poczuć jak to " drzewiej" bywało. W ramach projektu " Bernardo Bellotto - ambasador kultury" dzieci zobaczyły bowiem " co pozostało po tym, co minęło". Część młodych tropicieli historii odkrywała " Tajemną moc portretów". Patrząc na majestatyczne oblicza polskich władców, wizerunki stworzone przez nadwornego malarza Stanisława Augusta - Marcello Bacciarellego, próbowali odgadnąć kim byli ludzie uwiecznieni na płótnie. Czym się zajmowali? Jakie tajemnice skrywają? Każdy miał możliwość wykonać autoportret. Prace mówiły wiele o autorach.
W tym samym czasie inna grupa dzieci w podziemiach zamkowych wsłuchiwała się w legendy warszawskie. Historie o Bazyliszku, złotej kaczce i warszawskiej syrence opowiedziane w tak niezwykle stylowych i klimatycznych pomieszczeniach bardzo szybko uruchomiły dziecięcą wyobraźnię, podziałały na emocje i zaowocowały twórczymi pracami plastycznymi.
Tego dnia przyszedł też czas na zwiedzanie królewskich komnat, zarówno tych reprezentacyjnych, jak i prywatnych. Po salach muzealnych naszych zaciekawionych uczniów oprowadzała przebrana w strój damy dworu pani Karolina Sawicka.
Jedna z zamkowych sal szczególnie tego dnia rozbrzmiewała eufonią dźwięków. To tutaj podczas warsztatów muzycznych nasze dzieci bawiły się doskonale - śpiewały, grały i tańczyły.
Doświadczenia i przeżycia z tego dnia kolejny raz potwierdzają, iż korzystanie z oferty edukacyjnej Zamku Królewskiego wnosi wiele dobrego w rozwój uczniów - rozwija ich kreatywność i ekspresję twórczą , ale jest też źródłem wiedzy o naszej przeszłości. A to jest bardzo ważne, bo jak pisał Z. Herbert : " Naród, który traci pamięć, traci sumienie".